Kolejny post pojawia się na mojej stronie i z pewnością wzbudzi dziwne poruszenie albo i nie :) ostatni wpis był w kwietniu dużo się działo ale brak czasu. Wiem wytłumaczenie moje nie daje mi usprawiedliwienia, nie cofnę czasu ale ...może spróbuje być juz na bieżąco.
Dużo straciłam zdjęć bo padł mi dysk w komputerze, z fb kopiuje swoje prace bo szkoda stracić je.
Jeśli macie album ze zdjęciami zabezpieczcie swoje pamiątki, mi w jednym momencie wyparowało jakby cale życie. Przykro trochę a życie uczy.
Jest koniec października mnie już dopadła jesienna niechęć do prac ale próbuje wymyślam coś nowego ,
eksperymenty jednak dzisiejsze nie udane.
myślę ze pomysł trzeba jeszcze doszlifować :) znikam i życzę spokojnej nocy
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz